[ Pobierz całość w formacie PDF ]

to bezpieczeństwo ojca. Wbiegła po schodach
na górÄ™. Gdy weszÅ‚a do sypialni matki i ot­
worzyła szafę, zaczęła prosić zmarłą:
 84 
Rozdział 4
Podróż przez Morze Z
ródziemne i przez nowo
otwarty przed miesiÄ…cem KanaÅ‚ Sueski stano­
wiła dla lorda Selwyna dużą atrakcję. Był
ciekaw, jak też wygląda dzieło inżynierskiego
geniuszu Lessepsa, a jednoczeÅ›nie bardzo po­
ważne przedsięwzięcie organizacyjne. Budowa
kanału skróciła drogę do Indii do siedemnastu,
a w najgorszym razie do dwudziestu dni.
Zabrał ze sobą w podróż wiele książek.
Niestety, w jego własnej bibliotece nie było
żadnej o Pinangu. Zastanawiał się, jak też
wyspa może wyglądać.
Podczas podróży starał się usilnie, żeby nie
myśleć o Maisie, i kiedy pewnego razu nocą
wyszedł na pokład i przyglądał się gwiazdom,
przyszło mu do głowy, że miłość, jakiej szuka
i do której tęskni, jest nieosiągalna.
 87 
wierzenie mu tego stanowiska przez premiera
Czy wszystkie kobiety zdradzajÄ…? Czy wszys­
Disraellego było genialnym posunięciem. Lord
tkie kłamią? Może to on nie miał szczęścia,
Selwyn w pełni aprobował ten wybór. Spotkał
a już szczególnie nie powiodÅ‚o mu siÄ™ w przy­
hrabiego Mayo przed kilkoma laty, kiedy
padku Maisie. Ponieważ była taka młodziutka,
kupował konie do ojcowskiej stadniny. Hrabia
i ponieważ sądził, że jest niewinna, obudziła
słynął jako miłośnik sportu, a szczególnie jako
w jego sercu subtelne uczucia, jakie drzemały
mistrz w organizowaniu polowań. Obydwaj
w nim jeszcze od chÅ‚opiÄ™cych lat. ByÅ‚a ucieleÅ›­
panowie przypadli sobie do gustu i hrabia
nieniem młodzieńczego ideału kobiety  tak
Mayo zaprosił lorda Selwyna, żeby zatrzymał
mu się przynajmniej wydawało  i dlatego tak
się u niego na okres jesiennych polowań. Nie
bardzo go rozczarowała.
minęło wiele czasu i stali się serdecznymi
 Wymagałem zbyt wiele!  mówił do
przyjaciółmi.
siebie z goryczÄ….
Teraz lord Selwyn jechał w przysłanym przez
A jednocześnie zastanawiał się, czy inni
wicekróla powozie do jego siedziby w Kalkucie.
mężczyz
ni też przeżywali podobne rozczaro­
Bardzo się cieszył na spotkanie z przyjacielem
wania. Pomyślał o malarzach takich jak Botti-
w jakże odmienionych okolicznościach. Był
celli, którzy tak wspaniale odtwarzali piękno
przekonany, że hrabia Mayo odniesie sukces
miłości. Wspomniał o kompozytorach takich
na owym odpowiedzialnym i wybitnym stano­
jak Chopin, których muzyka zdawaÅ‚a siÄ™ trys­
wisku.
kać miłością. Wielu poetów tak opisywało
miłość, że dla czytających ich wiersze stawała
Kiedy lord Selwyn przybyÅ‚ do paÅ‚acu rzÄ…do­
się ona czymś wspaniałym i upragnionym.
wego, wicekról już na niego czekał z otwartymi
Czyżby to wszystko było tylko złudzeniem?
ramionami. Był to mężczyzna wysoki, szeroki
Czyżby miłość była jak miraż na pustyni?
w ramionach i o wspaniałej posturze. W jego
twarzy odbijała się siła woli i poczucie humoru.
Lord Selwyn był bardzo rad, kiedy dopłynęli
Nic się nie zmienił od czasu ich ostatniego
do Kalkuty, ponieważ przerwa w podróży
spotkania. Lord Selwyn przekonał się, że jak
pozwalała mu uciec od własnych myśli i uczuć.
dawniej cechował go entuzjazm, radość życia,
Jeszcze z pokładu wysłał telegram do wicekróla,
wesołość i że nie wyzbył się magnetycznego
który w tym roku objął swój urząd. Hrabia
wręcz oddziaływania na ludzi.
Mayo był w Anglii osobą nieznaną, lecz po-
 89 
 88 
 Co za niespodzianka, Paul!  wykrzyk­
James Stephen  brytyjski raj w miniaturze.
nął wicekról.  Nie sądziłem, że wybierzesz się
Jest tam także fort Cornwallisa, nazwany
do Indii.
na cześć znakomitego generała. A w Geor-
 Ja także tego nie planowaÅ‚em, ale powia­
getown zobaczy pan mieszaninÄ™ ludnoÅ›ci an­
domiono mnie, że mój stryjeczny dziadek pozo­
gielskiej, malajskiej i chiÅ„skiej.  Lord Se­
stawił mi w spadku dom i plantację na Pinan-
lwyn słuchał bardzo uważnie, a pan Stephen
gu  odpowiedział lord Selwyn.
mówił dalej:  Jest oczywiście klub krykieta,
 Na Pinangu!  powtórzył hrabia.  Nic tor wyścigów konnych, imponujący kościół,
mi bliżej nie wiadomo o tym miejscu, cieszÄ™ siÄ™ a wiÄ™c wszystko, czego Anglik poza grani­
jednak, że będziesz przebywał w pobliżu mnie cami kraju może potrzebować.  Obydwaj
na Wschodzie. roześmiali się i pan Stephen ciągnął dalej: 
Ponieważ nie zna pan tam nikogo, zatele­
Usiedli i zaczÄ™li rozmawiać o Irlandii i o ko­
grafuję do mojego przyjaciela Chińczyka,
niach. Temat Pinangu jeszcze raz wrócił tego
który jest bardzo wybitną osobistością na
wieczoru, kiedy jeden z członków rady przy
wyspie.
wicekrólu, James Stephen, powiedział:
 To wspaniale, że wybiera się pan na
 Chińczyka?  zdziwił się lord Selwyn,
wyspÄ™, milordzie. Jest to czarujÄ…ce miejsce.
spodziewając się, że zostanie raczej polecony
%7łałuję, że nie mogę panu towarzyszyć.
jakiemuÅ› Anglikowi.
 To pan tam był?  zainteresował się
 Lin Kuan Teng powita pana serdeczniej
lord Selwyn.  Może mi pan więc opowie coś
i uczyni pański pobyt bardziej wygodnym, niż
bliższego o tym zakątku, bo ja wiem tylko tyle,
zrobiłby to Anglik  wyjawił pan James
że jest to niewielka wysepka.
Stephen. PrzerwaÅ‚ na chwilÄ™, a potem kon­
Pan James Stephen uśmiechnął się. tynuował:  Jest to najbardziej interesujący
 To prawda, co pan mówi. Pierwsi Brytyj­ czÅ‚owiek, jakiego kiedykolwiek spotkaÅ‚em. Po­
czycy osiedlili się tam w 1786 roku. siada największy i najokazalszy dom w całym
Lord Selwyn uniósÅ‚ w górÄ™ brwi. ZdziwiÅ‚o Georgetown. Ten dom ludzie nazywajÄ… PaÅ‚a­
go, że Pinang nie byÅ‚ wymieniany w angielskich cem Buckingham w miniaturze, choć jest nie­
podręcznikach historycznych. mal równie wielki.
 Na Pinangu zobaczy pan  kontynuował
Lord Selwyn roześmiał się.
 90 
 91 
 PrzyjmujÄ™ paÅ„skÄ… propozycjÄ™ z radoÅ›­ wieku, nie powinieneÅ› zatem tracić czasu w to­
cią!  rzekł. warzystwie kobiet o ptasich móżdżkach.
 Lin Kuan Teng zaopiekuje siÄ™ panem  Co rozumiesz przez stratÄ™ czasu?  za­
troskliwie  zapewniaÅ‚ pan Stephen  i wszys­ pytaÅ‚ lord Selwyn.
tko, czego pan zapragnie, będzie zrobione  Wiele mi o tobie mówiono  powiedział [ Pobierz całość w formacie PDF ]