do ÂściÂągnięcia - pobieranie - ebook - pdf - download
Podstrony
- Strona Główna
- Moreland Peggy Milionerzy 01 Wyrachowany narzeczony
- 230 DUO Marinelli Carol Rosyjski milioner
- Williams_Cathy_Wybranka_milionera
- Catherine Mann Pod urokiem milionera
- Williams Lee Jedna na milion
- Delpard Raphael Zeznania sekretarki. 12 lat u boku Hitlera(1)
- Quinn Julia Sekretny pamiętnik Mirandy
- Jacobs Holly KrĂłlewski sekret H
- Highmore Julie Uśpione sekrety
- Jack McKinney RoboTech 02 Battle Cry
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- emily.opx.pl
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Błyskawicznie się rozebrał i wskoczył do łóżka, ale cienka kołdra
nie dawała wcale ciepła. Kilka minut pózniej nałożył ubranie i po-
łożył się znowu, z poduszką na głowie, żeby zagłuszyć warkot kli-
matyzacji. Mimo to nie mógł zasnąć. Kiedy tylko zamykał oczy,
stawała mu przed oczami twarz Anny.
Dlaczego pozwolił jej odjechać? Powinien coś wymyślić, żeby jej
przeszkodzić.
Nigdy jeszcze nie czuł czegoś podobnego. Miał zwyczaj zrywania
wszystkich związków z kobietami na długo przed tym, zanim któraś
ze stron zdążyła się głębiej zaangażować. Na własnej skórze przeko-
nał się, jak trudno jest pogodzić pracę w policji i zwyczajne życie
rodzinne.
Jego ojciec też był policjantem, szanowanym przez kolegów za
odwagę, poczucie humoru i lojalność. Mały Zack uważał go za bo-
hatera. Niestety, Tom Daniels znacznie lepiej radził sobie z obroną
prawa niż z własną rodziną. Jego zamiłowanie do
49
S
R
mocnych wrażeń i skłonność do ryzyka naraziły matkę Zacka na
niejedną nieprzespaną noc. Przez piętnaście lat Kelly Daniels robiła
wszystko, żeby utrzymać ich małżeństwo. Tom był lojalnym mężem,
ale za nic też nie mógł zrozumieć, dlaczego jego żona czuje się
samotna i porzucona, ani dlaczego wciąż się o niego martwi. Prze-
cież on był zadowolony z życia. Czy ona nie mogła myśleć podob-
nie?
Zack miał trzynaście lat, kiedy jego rodzice w końcu się roz-
wiedli, ale był już na tyle dojrzały, żeby zrozumieć, jak bardzo karie-
ra ojca zniszczyła kobietę, która zrobiła kiedyś błąd i go pokocha-
Å‚a.
Tom Daniels przeżył potem bez szwanku dwadzieścia lat pracy w
wydziale zabójstw. Umarł na udar słoneczny, kiedy łowił ryby na
morzu w okolicach Karaibów. W ten sposób los zakpił z człowieka,
który zawsze igrał z życiem i przeznaczeniem.
Kelly wyszła za mąż za księgowego, który codziennie wracał do
domu o piątej po południu i nigdy nie zapominał o jej urodzinach
ani o rocznicy ślubu. W nowej rodzinie znalazła spokój, bezpie-
czeństwo i uznanie. A że nigdy nie pokochała tego drugiego tak
mocno jak pierwszego? O tym wiedziała tylko ona i Zack.
Zack wyciągnął wnioski z lekcji, którą otrzymał w dzieciństwie.
Uważał, że pod wieloma względami przypomina ojca. %7łył szybko i
lubił nie wiedzieć, co go czeka za następnym rogiem. Ale w odróż-
nieniu od swojego taty Zack niczego nie robił połowicznie. Nie wy-
obrażał sobie, że można oddać kobiecie
50
S
R
połowę serca, połowę czasu i połowę uwagi. Dlatego po pracy wracał
do pustego domu, zamawiał jedzenie w okolicznych restauracjach,
brudy odsyłał do pralni, a nieliczne wolne chwile spędzał z uroczymi
kobietami, które od początku wiedziały, że z jego strony nie mogą
liczyć na żaden poważniejszy związek.
Tym razem jednak było inaczej. To on chciał czegoś więcej.
Usiadł i włączył radio. Znalazł stację, która nadawała stare szlagiery,
i próbował ogrzać się puszczonymi na cały głos lirycznymi piosenka-
mi o miłości.
Zanim doszło do nieoczekiwanego uwięzienia w suterenie skle-
pu J. Appletona, Anna planowała dużo dłuższą podróż. Teraz jednak
było za pózno, żeby jechać dokądkolwiek - zwłaszcza że i tak nie
wiedziała, dokąd jedzie. Nie mówiąc o tym, że bliskie spotkanie z
Zackiem Danielsem wyssało z niej niemal całą energię.
Providence było małą dziurą - Anna zatrzymała się w jedynym mo-
telu, jaki widziała po drodze. Nieszczerze przeprosiła zirytowaną wła-
ścicielkę za niepokojenie jej w środku nocy i odmaszerowała do poko-
ju. Miała w nosie zrzędzenie tej kobiety. Męczyło ją co innego. Czy
naprawdę dobrze zrobiła, odjeżdżając spod sklepu? Nie wymienili na-
wet numerów telefonów. Zgodnie z logiką myślenie o Zacku było czy-
stą stratą czasu. Jednak emocje nie chciały poddać się wymogom logiki.
Jeden pocałunek, pomyślała Anna, i przestałam rozumieć, czego
chcÄ™. Wszystko przez wakacje.
51
S
R
Od prawie dwóch tygodni była poza domem, czego nie znosiła.
Dom i przyjaciele dawali Annie poczucie bezpieczeństwa i siłę do
życia. Mogła być szczęśliwa tylko w otoczeniu rzeczy i łudzi, któ-
rych kochała. Niestety, wyjazd na wakacje - jeśli można nazwać to
wakacjami - stał się konieczny. A wszystko przez najbliższego
[ Pobierz całość w formacie PDF ]