[ Pobierz całość w formacie PDF ]

oddziału. Zarezerwowałam stolik w restauracji rybnej
i zamówiłam szpitalny mikrobus, żeby nas tam za-
wiózł.
Była to ostatnia rzecz, na jaką Rachel miałaby
ochotę, ale zdawała sobie sprawę, że wszyscy chcą się
otrząsnąć z nastroju przygnębienia, a więc pogratulo-
wała Annie świetnego pomysłu.
 No to chodz
my.  Zarzuciła torbę na ramię
i skierowała się ku drzwiom.  Zanim nasz księgowy
zmieni zdanie.
Kurt zainicjował nowy bezpieczny temat rozmowy
 jedzenie.
 Sprytny facet z tego Kurta  stwierdził Luca,
dołączając do Rachel.  Nie tylko wyczuwa nastroje,
ale potrafi znalez
ć sposób, by je zmienić. Wiedział, że
Maggie interesuje siÄ™ gotowaniem?
 Chyba wszyscy o tym wiemy, często u nich
bywamy na kolacji  odparła Rachel.  Ale po-
dziwiam, że potrafi tak zręcznie zmienić temat. Tylko
ja byłam taka ponura.
 Nie jesteś ponura  zaprotestował Luca.  Masz
KARDIOCHIRURG Z MEDIOLANU 65
pogodnÄ… naturÄ™. JesteÅ› smutna, owszem, ale to co
innego. Smutek jest czymÅ› naturalnym. Ponura! No
nie, to nie ty!  Pochylił się i zaczął szeptać jej coś do
ucha.  Czy mogę trzymać cię za rękę, jeśli w auto-
busie będziemy siedzieć obok siebie?  spytał.
 Jak dwoje dzieciaków ze szkoły?
 Coś w tym rodzaju  uśmiechnął się  choć nie
mam zbyt dziecinnych myśli.
 Wiem  odparła, choć nie miała pojęcia, jak
sobie poradzić z własnymi myślami, nie mówiąc już
o tym, jak traktować Lucę.
Ku radości Rachel okazało się, że restauracja
rybna, do której pojechali, była usytuowana na klifie
nad zatoką, tak że fale rozbijały się tuż pod nią,
a szum morza łagodnie wdzierał się do wnętrza.
 To miasto jest takie piękne!  zachwycał się
Luca.  Ocean i plaża są tak blisko!
Gdy skończyli lunch, Annie poprosiła ich o uwagę.
 Zapowiedziałam, że to będzie spotkanie służ-
bowe  zaczęła.  Jak wszyscy wiecie, nasz oddział
został założony jako pierwowzór małego oddziału
kardiochirurgii dziecięcej, ale zawsze pozostawał
niejako oddziałem eksperymentalnym. Pomyślałam
więc, że może ucieszy was wiadomość, że szefowie
oraz ministerstwo zdrowia sÄ… bardzo zadowoleni
z naszych wyników i postanowili utrzymać ten od-
dział na stałe.
Zapanowała ogólna radość, zebrani wznieśli toast
za dalszą pomyślną pracę.
 Skoro już zapadła taka decyzja  Annie podniosła
66 FIONA McARTHUR
rękę i uciszyła kolegów  musimy zastanowić się, jak
zorganizować pracę i jak uregulować sprawy personal-
ne. Przygotowaliśmy już wszystko, aby zastąpić tych
kolegów z zespołu, którzy zechcą wrócić do Stanów.
Szkolimy instrumentariuszki i siostry asystujÄ…ce przy
operacji, przygotowujemy kardiochirurgów dziecię-
cych do objęcia kierownictwa nowego oddziału. Musi-
my też opracować nowe kartoteki i dokumentację
w miejsce tych, które przywiózł Alex, a także materia-
ły informacyjne, które byłyby zrozumiałe dla rodziców
naszych pacjentów. Myślę, że to wszystko jeszcze
sobie szczegółowo omówimy i przydzielimy zadania
wszystkim członkom zespołu. Ty, Luca, nie musisz
w tym uczestniczyć  dodała, zwracając się do Włocha
 ale gdybyś miał jakieś sugestie, to chętnie z nich
skorzystamy. Możesz też pomóc Rachel w opracowa-
niu instrukcji dla rodziców dzieci po operacji.
 Ależ oczywiście, bardzo chętnie. A skoro mamy
dziś niespodziewanie wolne popołudnie, możemy za-
cząć od razu po powrocie do szpitala.
Posłał Rachel uwodzicielski uśmiech, ona jednak
nie podzielała jego entuzjazmu. Zamierzała w miarę
możliwości unikać Luki, spędzać w jego towarzyst-
wie jak najmniej czasu.
 To był dobry pomysł z tym lunchem  stwierdził
Luca w drodze do mikrobusu czekajÄ…cego przed
restauracją.  A nasze zajęcie pozwoli nam oderwać
myśli od Bobbiego.
Rachel skinęła głową, ale sprawiała wrażenie tak
rozkojarzonej, że Luca zastanawiał się, czy aby nie
popełnił błędu, napomykając o chłopczyku.
KARDIOCHIRURG Z MEDIOLANU 67
 Sądzisz, że Annie zasugerowała nam tę pracę, bo
myśli, że coś nas łączy?  spytała nieoczekiwanie.
 Miałabyś coś przeciwko temu?  odpowiedział
pytaniem.  %7łe ludzie mogliby tak myśleć?
 Sama nie wiem  odparła, marszcząc czoło.
 Może powinniśmy sprawdzić, czy tak jest  za-
proponował.  Pozwolić, aby coś nas połączyło,
i przekonać się, czy martwi nas, że ludzie o tym
wiedzÄ….
Przez sekundę myślał, że po tych słowach straci ją
na dobre, ale Rachel roześmiała się.
 Może sprawdzimy  powiedziała.  Kto wie...
Teraz jednak nie było na to czasu. Usiedli przy
biurku i skupili siÄ™ na broszurach dotyczÄ…cych od-
żywiania niemowląt z chorobami serca, które przygo-
towała Annie.
 Przeczytajmy je  zaproponował Luca  za-
znaczymy to, co może nam się przydać, i odnotujmy
te uwagi, których raczej nie wykorzystamy.
Rachel wręczyła mu część broszur.
 Po połowie  oświadczyła.
Zajęli się lekturą, choć Luca z trudem koncent-
rował się na czytanym tekście. Myślami błądził
gdzieś daleko, a także zastanawiał się, czy Rachel
też nie może się skupić.
 Koniec!  Rachel odetchnęła wreszcie z ulgą.
 Strasznie tego dużo, mam już w głowie niezły
chaos. Nie wiem, czy nie należałoby jakoś tego
wszystkiego usystematyzować i przygotować różne
warianty. Na przykład dla dzieci przed operacją, które
powinny trochę przybrać na wadze. Ich potrzeby
68 FIONA McARTHUR
dietetyczne są całkiem inne niż niemowląt po opera-
cji. Potem dla dzieci, które nie mogą być odżywiane
doustnie, dla dzieci nieco starszych, i tak dalej, i tak
dalej.
 Masz rację, to doskonały pomysł  zgodził się
Luca.  Ale teraz czas na kolacjÄ™. Zdajesz sobie spra-
wę, że wszyscy już wyszli? Tylko my zostaliśmy.
Rachel spojrzała na niego z niedowierzaniem.
 Naprawdę nie słyszałaś, że ludzie mówią ci do
widzenia i wychodzą?  zdziwił się.
Potrząsnęła głową.
 Potrafię się przy pracy całkowicie wyłączyć
z otoczenia  oznajmiła.
Musiała się tego nauczyć, jeśli chciała asystować
przy operacjach serca u niemowląt i nie pamiętać
przez cały czas o własnym dziecku, które zmarło
z podobnego powodu.
 A więc teraz skoncentruj się na jedzeniu  za-
proponował Luca.  Co prawda lunch był wyśmieni-
ty, ale mój żołądek marzy o kolacji. Poza tym jeśli
mamy sprawdzić, czy przejmujemy się tym, co ludzie
o nas myślą, to zacznijmy od wspólnej kolacji  ciąg-
nął.  Możemy przy okazji zastanowić się nad wersją
komputerową naszej pracy. Kurt mówił zresztą, że
jest umówiony, więc nie będzie na ciebie czekać.
Zamilkł, wyczuwając jej wahanie.
 Potraktuj to jak posiłek kolegów z pracy  za-
proponował. [ Pobierz całość w formacie PDF ]