do ÂściÂągnięcia - pobieranie - ebook - pdf - download
Podstrony
- Strona Główna
- Cleland John Pamietniki Fanny Hill
- Cleland John Pamietniki Fanny Hill(2)
- Gill_Judy_ _Niewinne_kśÂ‚amstwa
- Dick Philip Prawda póśÂ‚ostateczna
- Ritchie Jean Doswiadczenia z pogranicza smierci
- lettere 1a
- Cartland Barbara GśÂ‚os serca
- 041. Sala Sharon Upragnione dziedzictwo
- Farrarella Marie Róśźa z Teksasu
- Dragonlance Anthologies 01 The Dragons Of Krynn
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- emily.opx.pl
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
dóbr, jakie już do skarbu Jej Cesarskiej Mości wpłynąć mogły.
Ponieważ ambasador francuski ma pojutrze wyprawić kuryera, więc przez niego poślę tę
notę razem z inną, oddaną mi jednocześnie, w materyi kilku statków rosyjskich, wiozących
zboże do Rygi, które dla braku wody zatrzymać się musiały w drodze, i dla których proszą o
opiekę, jakiej przyjacielskie sąsiedztwo wymagać może. Tymczasem piszę dzisiaj do
podskarbiego W. K. L., zawiadamiając go o tem żądaniu i przesyłając mu kopię wspomnianej
noty.
Będę mógł wtenczas donieść coś Waszej Ekscelencyi o losie Gdańska po nadeszłej
odpowiedzi magistratu, o której doręczeniu rezydentowi Puszkinowi Wasza Ekscelencya mi
wspominasz.
Zawczoraj, w niedzielę, feldmarszałek hrabia Razumowski dawał na cześć księcia
Karola bal, na którym znajdowała się cesarzowa. Ministrowie zagraniczni nie byli zaproszeni,
bo chciano uniknąć wszelkiego powodu do współzawodnictwa z tej przyczyny z dwoma
ambasadorami. Miałem zaszczyt być na tym balu, jako Polak ze świty księcia Karola. Jutro
maskarada u dworu. Dzień wyjazdu cesarzowej do Peterhofu jeszcze nie oznaczony".
Nota do ministerium z dnia 6/17 czerwca 1758 roku.
JW. wojewoda pomorski Mostowski, poniósłszy w dobrach swoich, leżących w
Prusach polskich, znaczne straty z powodu szkód, wyrządzonych tam przez wojsko rosyjskie,
których wyszczególnienie przyłącza się tutaj, zwrócił się do pełnomocnego ministra Króla
Imci polskiego przy dworze Cesarzowej rosyjskiej z prośbą, aby te jego skargi przełożył
ministeryum Jej Cesarskiej Mości, domagając się wyznaczenia osobnej komisyi, która by
została upoważnioną do sprawdzenia na miejscu faktów i szkód wyrządzonych i do
86
zapewnienia pokrzywdzonemu należnego wynagrodzenia; wojewoda pomorski tem słuszniej
spodziewać się może tego odszkodowania po sprawiedliwości cesarzowej w jak najkrótszym
czasie, skoro prośba jego opiera się na uroczystych zaręczeniach, jakie Jej Cesarska Mość
raczyła złożyć Rzeczypospolitej z powodu przemarszu wojsk swoich przez Polskę, i
ponieważ sam osobiście zawsze był życzliwym stronnikiem Rosyi, w czem się odwołuje do
świadectwa posłów Jej Cesarskiej Mości przy dworze polskim.
Rzeczony minister pełnomocny, będąc tedy zmuszony do przełożenia ministeryum tych
słusznych roszczeń wojewody pomorskiego, nie dodaje do nich ani słowa ze swej strony, bo
zanadto wierzy w wysoką sprawiedliwość Cesarzowej i Jej ministeryum, aby na chwilę mógł
powątpiewać, iż ten senator otrzyma zupełne zadośćuczynienie, poprzestaje więc tylko na
prośbie o jaknajrychlejszą przychylną odpowiedz".
List do hr. Brühla z dnia 23 czerwca 1758 roku.
Opuściłem okazyę do użycia kuryera ambasady francuskiej, bo wyprawionego
zawczoraj, kiedyśmy uprzedzeni byli, że miał wyjechać nazajutrz i dlatego musiałem czekać
na pocztę dzisiejszą z przesłaniem Waszej Ekscelencyi zapowiedzianych we wtorkowej
depeszy mojej dwóch not, jednej o zdecydowanem nareszcie zdjęciu sekwestru z dóbr
pruskich ministrów, którzy opuścili posady swoje, a z drugiej o statkach rosyjskich,
zatrzymanych na Dzwinie dla braku wody i potrzebujących jakoby opieki. Dołączam kopię
odpowiedzi, udzielonej posłowi duńskiemu, o umówionych ze Szwecyą środkach celem
niedopuszczenia eskadry angielskiej na morze Bałtyckie, przyczem stosownie do wniosku
króla imci duńskiego zmieniono pierwotnie wybrane miejsce na punkt połączenia flot obu
mocarstw. Minister ten zresztą miał rozkaz oświadczyć tutaj, że jakkolwiek król duński trwa
niezmiennie w postanowieniu zachowania najściślejszej neutralności i nie mieszania się pod
żadnym względem do wojny, ujrzał się jednak zmuszonym wysłać 24.000 wojska do
Holsztynu; ale to uczynił jedyni e przez ostrożność, którą mu nakazywała sama przezorność,
dla zabezpieczenia pogranicznych posiadłości swoich w Niemczech, bacząc na ciężkie ich
położenie wobec akcyi prowadzonej w pobliżu przez strony wojujące. Przykład
Meklemburga, najechanego przez Prusaków bez żadnej przyczyny, był może powodem tego
rozporządzenia króla duńskie, go i tenże chce zabezpieczyć swoje państwo na przypadek,
gdyby królowi pruskiemu przyszła ochota coś przeciw niemu przedsięwziąć.
Gdy zapytałem wicekanclerza o Gdańsk, dodając, że oddalenie się z Prus armii generała
Fermora ukoi zapewne obawy mieszkańców tego miasta i że to jest istotnie najlepsza
sposobność do przyzwoitego i zaszczytnego wyjścia z tej sprawy, odpowiedział mi: że chcą
przez jakiś czas zostawić ich jeszcze w niepewności, nic zgoła im nie odpowiadając, aby
zatrzymać ich, jak się wyraził, między młotem a kowadłem; że to jednakże nie wstrzyma
dalszego pochodu wojska, którego przednia straż, według ostatnich doniesień, znajdowała się
tylko o trzy mile od Noteci. Zdaje się, iż chcą tym sposobem zostawić sobie możność
powrócenia w razie potrzeby do projektu, o którego wykonanie starano się dotąd bez skutku:
należy się jednak spodziewać, że już to zabezpieczenie nie będzie potrzebne Rosyanom.
Wiadomości,zawarte w odebranym wczoraj liście Waszej Ekscelencyi z dnia 12 b. m., a
donoszące nietylko o ruchu tych wojsk, ale nawet o ciągłym pochodzie korpusu jenerała
Browna, nie zostawiają nam żadnej wątpliwości co do spełnienia życzeń naszych pod
względem rychłej, a tak dla wspólnej sprawy korzystnej dywersyi, w chwili, kiedy król
pruski, zajęty w Morawii, słabe zaledwo siły wystawić może na obronę państw swoich
przeciw tak licznej armii.
Książę Karol był wczoraj na balu i na wieczerzy u hrabiego Piotra Szuwałowa.
Maskarada onegdajsza u dworu była wspaniała. Dzisiaj Jego Królewiczowska Mość
przypatrywać się będzie spuszczaniu na wodę okrętu, mającego mieć sto armat, a
87
zbudowanego świeżo w tutejszych warsztatach. Cesarzowa w tych dniach wyjeżdża do
Peterhofu".
List do tegoż z dnia 27 czerwca 1758 roku.
Mam zaszczyt poświadczyć odbiór listu Waszej Ekscelencyi z dnia 14 b. m., który mi
poczta przyniosła zawczoraj. Ponieważ list ten żadnej nie wymaga odpowiedzi, poprzestanę
więc na udzieleniu paru nowin tutejszych.
Wicekanclerz pokazywał mi otrzymaną świeżo kopię listu wielkiego wezyra do posła
tureckiego. Pisany jest stylem tak różnym od zwykłego oryentalnego, iż możnaby myśleć, że
go dyktował europejczyk. Pierwszy minister turecki wymawia posłowi złe jego znajdowanie
się w podróży i udziela mu bardzo rozsądnych rad co do dalszego postępowania, to ostatnie
powinno być zgodne z życzeniem sułtana, pragnącego utrzymać najlepsze i najbardziej
przyjacielskie z Rosyą stosunki, przez co jedynie poseł potrafi sobie zjednać łaskę swojego
pana, przeciwne zaś temu postępki ściągnąć nań muszą niechybną karę. Zdaje się też, że poseł
zrzeka się już pretensyi do złożenia swych kredencyałów na posłuchaniu we własne ręce
cesarzowej i że tylko mniejszej wagi trudności podnosi, jak np. żeby przy wejściu do sali
audyencyonalnej trzymać go za jedną tylko rękę. Sądzą, że te przyczepkl pochodzą z jakiejś
rachuby obliczonej na zysk osobisty. Był on tutaj jako kiaja przy pośle, który przejeżdżał po
zawarciu ostatniego między Rosyą i Turcyą traktatu. Carowa Anna już nie żyła, regencya
księżny brunświckiej nie była ustaloną, chciano obchodzić się jak najdelikatniej z Porta, i
dlatego, jak tylko rzeczony poseł występował z jaką pretensyą albo trudnością, zaraz dawano
mu pieniądze, aby go tylko uciszyć. Otóż dzisiejszy poseł postanowił wstępować w ślady
swego przyjaciela dla dostania pieniędzy, czy też dla zasłużenia się w oczach Porty przez
zakasowanie pretensyi dawniejszych posłów. Wytłómaczono mu jednak dobitnie, że od
[ Pobierz całość w formacie PDF ]